Jak zapamiętamy Milenę ? Jako tę, która dzielnie walczyła o jedzonko z dwoma głodomorami, które ją w gnieździe poprzedziły, tak że potem pokazała starszakom jak się lata, wykonując pierwszy lot nie dość, że najwcześniej, to jeszcze perfekcyjnie :)
Przede wszystkim jednak Milena kojarzy mi się z tańcem - zaproszona do tańca przez Napoleona wytańczyła prawie nagrodę w tańcu z gwiazdami (jak to określiła Rita ;)) i taniec tak jej wszedł w bocianią krew, że odtąd byliśmy świadkami jej solówek na kominie. Jakość marna, ale wierzmy że kiedyś zobaczymy ją tańczącą w blasku bocianich kamer !
Filmik znany (no prawie...) ale go powtórzmy z tej okazji:
Milena mała wróżka potajemnie ćwiczyła na specjalnych zajęciach tanecznych z aerobiku.
By móc lepiej, zgrabniej szybować po błękitnym niebie, na delikatnej bryzie.
Mam nadzieję, że dobrze wykorzysta swoją wiedzę. :-)🤗 ❤️
Milenko,tancereczko, miej się dobrze😊zawsze pełnego brzuszka kochana i dużo zdrowia 😊🍀♥️