Dzięki uprzejmości Pana Stanisława [MTO] dotarły do nas najnowsze wieści o Napoleonie. Nie są tak optymistyczne jak się spodziewaliśmy, ale możemy je śmiało uznać za dobre.
Poniżej de facto cytuję wypowiedzi Pana Stanisława (któremu bardzo dziękujemy) przekazane na podstawie informacji głównego weterynarza zoo w Budapeszcie.
Napoleon ma złamaną kość kruczą, z niewielkim przesunięciem- dobrze rokuje, ale w tym roku już nie poleci. Jest w dobrej kondycji, waży 3,5 kg więc zapewne wiosną zostanie wypuszczony.
Napoleon na razie więc intensywnie uczy się węgierskiego by podziękować swoim dobroczyńcom, a my czynimy to póki co tutaj, gorąco dziękując całemu personelowi kliniki, który zajmuje się Napoleonem :) Oczywiście to nie jedyna forma naszego podziękowania zapewne, ale dziś dzielę się bieżącymi informacjami na temat aktualnego stanu Napoleona.
Kedves Ewa és mindenki! Olvastam a chat szobában is a beszélgetést. Veletek vagyok, én is szorítom az ujjam:-) Az a kis törést kiheveri Napóleon! 💝❤️