Cztery miesiące temu - 23 kwietnia - ze skorupki wyjrzała pierwsza dziewczyn :) (no chyba, że...;)) Milena.
Początki łatwe nie były, bo czekały na nią już dwa głodomory, w tym nienasycony Napoleon... Zobaczmy:
Wyrosła nam z tego maleństwa piękna, pełna gracji bocianica :) która wyleciała najwcześniej z rodzeństwa (w swoim 65 dniu) i zrobiła to chyba najzgrabniej ze wszystkich:
Była wyjątkowo samodzielna i to ona pierwsza znalazła sobie własne ,,M'' - co prawda z wyposażeniem lodówki był kłopot, no ale kto z nastolatków nie wraca w tej sprawie do mamusi ;) Przypomnijmy więc, życząc Milenie by w dorosłym, bocianim życiu spotykały ją same dobre rzeczy...
Milenka! Witamy w promieniach słońca, długiego szczęśliwego lotu w życiu, dobrej podróży. ❤️
Milenko, z okazji urodzin🎈 życzę Ci długiego, szczęśliwego życia.♥️🍀
Ewo, dziękuję za piękne, wzruszające wspomnienie Milenki.🤗♥️