Będzie nostalgicznie... Niektórzy już widzieli (ale może chętnie sobie przypomną) - jak to było z Kaziem i Esterką - to jeden z moich ukochanych filmów o tej parze :)
Para wyleciała dziś rankiem razem z gniazda o 5.28 jak na zakochanych przystało razem. Na noc nie wrócili... jeśli to pożegnanie, to zarejestrowane niżej - z nimi jednak nigdy nic nie wiadomo jak wiadomo ;)
Kaziu, Esterko, Milanie, Milenko, Księżniczko - spokojnej i bezpiecznej nocy gdziekolwiek jesteście.... Napoleonie kluseczko ;) - pamiętamy i o tobie...
Piękne wspomnienia dla wszystkich bocianolubów - dziękujemy! 😀
Lágy szellőt, kék eget és jó utat Kazimo és Eszterka