Kalendarium Niepołomice
sezon 2022

W gnieździe pojawia się samiec, który zaczyna je powoli meblować - czy to zeszłoroczny Kazio ? Nie wiemy, z pewnością to on jednak będzie tworzył tegoroczną historię gniazda w Niepołomicach..

Przylatuje Esterka - to pierwszy wspólny dzień naszej pary w tym roku i pierwsze love. Czy wtedy poczęty został Napoleon ?

O 3:30 nad ranem 16 kwietnia Esterka pokazała pierwsze tegoroczne jajeczko. Zostało zniesione 7 dni po pierwszym spotkaniu w gnieździe. Kazio powitał jajeczko radosnym klekotem (wspólnie z Esterką) gdy tylko odkrył, że się pojawiło, czyli o 3:51. Prawdopodobnie pojawił się więc Napoleon w skorupce.

Po godz. 21wszej Esterka pokazała nam drugie tegoroczne jajeczko - akcja ,,jajeczka'' zgodnie z planem :)

Trzecie jajeczko, ewidentnie zaspana Esterka pokazuje po godz. 22giej.

Czwarte jajeczko zobaczyliśmy po godz. 20stej - maluch dał się mamie wyspać :)

Z samego ranka Esterka pokazuje nam piąte tegoroczne jajeczko. To ostatnie w tym roku i prawdopodobnie ono właśnie nie było zalężone jak wiadomo z dalszej historii.

Na świat przychodzi pierwszy tegoroczny kiwaczek - Napoleon. Powitany radosnym tańcem Kazika.

Drugie maleństwo wygląda ze skorupki przed południem. Napoleon ma braciszka..

Napoleon z Milanem z ciekawością przyglądają się nowej siostrzyczce. Co nie przeszkadza im skorzystać z faktu, że mają jeszcze wciąż dużo jedzenia dla dwóch :)

Na świat przychodzi najmniejsze maleństwo - ukochana Księżniczka. Zaczyna się nowy rozdział w historii gniazda.

Starszak odważnie wybiera się w podróż na skraj gniazda, a za nim ciągnie cała gromada. Napoleon dostaje swoje imię, pod którym będzie znany w całej Polsce a nawet poza jej granicami :)

Maleństwo przytłoczone najwyraźniej ciągłym przebywaniem w otoczeniu starszego rodzeństwa postanowiło poszukać sobie chwili spokoju na skraju gniazda. I udało się !

Maleńka Księżniczka została w pewnym momencie przewrócona przez ogromny kuperek Napoleona :) Sytuacja wyglądała groźnie bo przez dłuższy czas czwóreczka nie mogła powrotem stanąć na nogi. Na szczęście z perspektywy możemy się jedynie śmiać z tej sytuacji jako, że dzielne maleństwo sobie w końcu poradziło :)

Gniazdo często było atakowane przez intruzów - temu chyba należy przypisać fakt, że dzieci do tej pory nigdy nie zostały nawet na sekundę same. Dziś też rodzic poleciał jedynie po wodę i czwóreczka była bardzo krótko bez opieki, ale jednak to pierwsze takie wydarzenie - wymuszone raczej upałem.

Upał mocno daje się we znaki bocianom. Po raz pierwszy dziś zaobserwowaliśmy ich ubielone nogi.

Prawdopodobnie upał, który chyba gorzej znosi samiec i problemy ze zdobywaniem pokarmu spowodowały, że byliśmy dziś świadkami próby eliminacji najmłodszego pisklęcia. Na szczęście Księżniczka ma już prawie miesiąc i ta próba (odosobniona) musiała być skazana na niepowodzenie.

​

W dniu 4.07 cztery młode z gniazda w Niepołomicach otrzymały obrączki. Najstarszy Napoleon został też wyposażony przez Małopolskie Towarzystwo Ornitologiczne w logger ufundowany przez Tauron.

Pomału podskoki starszaków zmieniają się podfruwajki. Do pierwszego lotu bliżej jak dalej.

W swoim 66 dniu Napoleon zdecydował się na pierwszy lot. Przebywał poza gniazdem bardzo długo bo ponad 2 godziny.

Dwa dni od pierwszego lotu Napoleona na swoje pierwsze loty zdecydowała się para: Milan i Milena. Milan wyleciał w 67 dniu, Milena zaś z tego gniazda wyfrunęła najwcześniej bo w 65 dniu. Oba loty trwały bardzo króciutko.

W bardzo niepewną pogodę niedzielną Napoleon wyleciał wczesnym rankiem, zaś Milan nieco później. Obaj nie wracali przez wiele godzin do gniazda, w czasie gdy pogoda uległa istotnemu pogorszeniu. Do gniazda nie zaglądali też rodzice, którzy prawdopodobnie pilnowali młodych lotników. Milan wrócił późnym popołudniem mocno przemoczony i witany radośnie w gnieździe. Napoleon nocował poza gniazdem mniej więcej ok. 500m od gniazda. Wrócił wczesny rankiem 1 sierpnia.

W swoim 71 dniu Księżniczka wreszcie zdobyła się na odwagę i odbyła swój pierwszy, króciutki lot.

Wczesnym rankiem 16 sierpnia, jak zwykle czwórka młodych wyleciała razem na śniadanko. Niestety do gniazda w południe wrócił tylko samotny Napoleon. Pozostała trójka więcej już nie pokazała się w gnieździe.

Napoleon wyraźnie zagubiony po odlocie swojego rodzeństwa jeszcze kilka dni przebywał w Niepołomicach, gdzie czasami nocował w gnieździe. Ostatni nocleg w gnieździe to 18.08.

21 sierpnia ok. 11.30 widzieliśmy Napoleona w rodzinnym gnieździe po raz ostatni. Z danych loggera wynika, że o 13.20 wyruszył w swoją pierwszą podróż na zimowisko.

Niestety, podróż Napoleona zakończyła się bardzo szybko, już 25.08 popołudniem uległ wypadkowi w Debreczynie. Na szczęście znalazła się osoba, która pomogła rannemu ptakowi i dzięki niej Napoleon wraca teraz do zdrowia w budapesztańskim zoo.

Kazio i Esterka przez kilka dni cieszyli się wolnością i nabierali sił przed wylotem. Opuścili gniazdo wczesnym rankiem 30.08.